Jesteśmy ponownie w Hanoi ,zostawiamy bagaże w hotelu i biegniemy na miasto coś przekąsić ,krążąc po uliczkach starego miasta ,zaglądamy ludziom w talerze próbując znaleźć coś ciekawego, widać po nas głód ,bo jeden z klientów baru zaprasza Marka do stołu (,nie wie co robi-już po chwili ,Marek poznaje jego brata i żonę, wyjada im co nie co z garnka………….. i gdybyśmy mieli tylko trochę czasu to w super okazyjnej cenie mielibyśmy masaż ,bo ten młody człowiek okazuje się właścicielem salonu masażu i fantastycznym znawcą piłki nożnej ,zna naszych Ba Landzkich (Ba Landa tak brzmi nazwa naszej ojczyzny po Wietnam) kopaczy z Borusii. Zostajemy i warto było ,teraz na pociąg . Czytaj dalej
Daily Archives: 15 listopada 2012
Wietnam !!! czyli … Hanoi – Hue – Hoi an – Sajgon
Categories: Azja 2012, Dziennik z wyprawy
8 Komentarzy
Najnowsze komentarze