Kilka dni spędzonych nad morzem minęło szybko ,dla porządku trzeba tylko odnotować , że Beatę i Jacka chciały zjeść szczury , a dokładniej ich plecaki , gdzie nieopatrznie pozostawili nasze żelazne zapasy żywności , zapasy trafiły do kosza , a w plecakach pojawiło się kilka dziur , teraz już mają swoją historię. W środę popołudniu wyruszamy autobusikiem do Pethein , przerzucają nas szybko i późnym wieczorem trafiamy do Agga Youth Hotel w Yongun . Nasz hotelik położony jest na skraju chińskiej dzielnicy . Gęsta , kilkupiętrowa zabudowa , pomiędzy przecznicami ulic piętrzą się stosy śmieci, kolejne uliczki mają swoja specjalizacje , są więc owocowe , tekstylne , żelazne , barowe , fryzjerskie itd. Wszędzie tłoczą się ludzie , jest ich tu ponoć ponad 5 milionów , odrapane fasady , rozlatujące się tynki , dziury w chodnikach , w które można schować się z przysłowiową głową i zalegające wszędzie stosy śmieci , dużo wałęsających się bezdomnych psów. W powietrzu zaś mieszają się zapachy , różne , czasami po prostu nos urywa. Czytaj dalej
Daily Archives: 27 marca 2015
Z Wizytą w Stolicy
Categories: Birma 2015, Dziennik z wyprawy
Dodaj komentarz
Najnowsze komentarze