Szybko minęły trzy tygodnie naszego wyjazdu, pokonaliśmy ok 2000 kilometrów autobusami, pewnie z dwieście taksówkami, kilkanaście na własnych nogach, odbyliśmy 14 przelotów samolotowych( tak naprawdę jeden mniej, ale poco kusić los), pływaliśmy pirogami i promai , jechaliśmy ekwadorską koleją. Choć prognozy nie były optymistyczne , towarzyszyło nam prawie cały czas słońce, powodując , ze co nie którzy dwa razy zmienili skórę(nie mylić ze zmianą charakteru), towarzyszyły nam też dobre humory, pomagając przetrwać czasami naprawdę trudne chwile i jeszcze raz Czytaj dalej
Daily Archives: 30 kwietnia 2014
W drodze do domu :-)
Najnowsze fotki Indie-Nepal
Filmy z wyprawy
Kawał na dzień dobry.
Jedna koleżanka żali się drugiej:
– Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
– Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów – radzi druga – Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
– Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
– Coś ty? Nie zadziałało?
– Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opie***lił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki Kowalskiej z trzeciego pietra…
Najnowsze Wpisy
- Magiczne Bundi kontra Jaipur 20 marca 2019
- W drodze… przez Ranakpur do Udajpur 7 marca 2019
- Z Jaisalmer do Dźodhpur 6 marca 2019
- Kolejny raz Azja 18 lutego 2019
- Yogyakarta i okolice 25 marca 2018
Najnowsze komentarze