Daily Archives: 16 kwietnia 2014

Tysiąc Zakrętów do Cali

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Wrzucamy spakowane jeszcze wieczorem plecaki do taxi  i już o 6  rano ruszmy w stronę dworca autobusowego w Luacatanga .Rozpoczyna się jeden z trudniejszych momentów naszej wyprawy, najpierw pokonujemy  w kilka godzin drogę do kolumbijskiej granicy, samo jej  przekraczanie nie nastarcza zbytnich trudności, plecaki na plecy   i do przodu, najpierw zabierają nam po stronie ekwadorskiej żółte karteczki (dostaliśmy  je wjeżdżając , kiedy to było?!) i  pieczątkują paszporty , przechodzimy dwieście metrów i meldujemy się  przy okienkach  graniczników kolumbijskich, pieczątki , i   …….to  już wszystko.Zostawiamy plecaki w masakrycznym hosteliku w Ipiales, i jedziemy zobaczyć nieodległe Sanktuarium Las Lajas, miejsce kultu maryjnego, niezwykle popularne w całej Ameryce południowej, taka nasza madonna z Częstochowy.Sam ołtarz wkomponowany jest w skalę na której dokonywały się objawienia, do ołtarza dobudowano niezwykły kościół  na moście zawieszonym nad głębokim kanionem, wzdłuż drogi prowadzącej do świątyni, na skałach umocowano setki tabliczek  z podziękowaniami za uzdrowienia i opiekę miłosiernej  Marii, Oczywiście  wokół kwitnie również  różnego rodzaju biznes, skutecznie pomagając utrudzonym turystą pozbyć się zgromadzonych  pieniędzy. Czytaj dalej

Categories: Ameryka Środkowa 2014 - Ekwador,Kolumbia, Dziennik z wyprawy | Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com.