Budzikom śmierć … wstajemy i po śniadanku a dokładnie po mexicana scramble (jajecznica z warzywami) ruszamy do wypożyczalni odebrać nasz wehikuł ,którym ruszymy w naszą wymarzoną podróż. Similare –czyli mniej więcej taki sam (w kontrakcie z wypożyczalni )okazał się Chevroletem Expresem na 11 osób -słowem miód malina, duża moc silnika i wir w baku, teraz nasz busik – dom na 11 dni . Po godzinie jesteśmy gotowi do drogi. Pierwszym miejscem które odwiedzamy są ruiny miasteczka majów Tulum , malowniczo położone nad brzegiem morza ,widoki zapierają dech, gorąco,pot płynie po … dlatego też postanawiamy zaraz po zwiedzaniu ochłodzić się w morzu , które tutaj na Półwyspie Jukatan ma przepiękny turkusowo szmaragdowy kolor niczym z folderu biura podróży . Czytaj dalej
Daily Archives: 12 marca 2013
Z Playa do Xcalak
Categories: Ameryka Środkowa 2013, Dziennik z wyprawy
3 Komentarze
Najnowsze komentarze